Drukuj

22.06.2010 Oświadczenie Rzecznika Prasowego PGNiG SA

W związku z artykułem pt. „Gazoportów ci u nas dostatek/Każda polska zatoka może mieć własny gazoport" opublikowanym w dniu 22 czerwca br., na łamach Gazety Wyborczej, informujemy, że  Autor  przedstawił informacje wybiórczo, tak, aby móc uzasadnić postawioną przez siebie tezę. W tym przypadku, iż  spółka chce budować gazoport konkurencyjny do inwestycji realizowanej w Świnoujściu. Teza ta  jest nieprawdziwa!

PGNiG SA już w 2009 roku podpisało dwudziestoletni kontrakt na dostawy gazu LNG z Kataru, którego dostawa zgodnie z umową ma rozpocząć się w połowie 2014 roku do terminalu LNG w Świnoujściu. Gaz będzie dostarczany statkami Q-flex, które nie mają na pokładach instalacji do regazyfikacji LNG. A 18 marca 2010 PGNiG podpisało umowę regazyfikacyjną ze spółką Polskie LNG.

Nie jest prawdą iż PGNiG zamierza budować terminal LNG w Zatoce Puckiej. Odpowiadając na pytania Autora wyraźnie zaznaczyliśmy, że planowany projekt  jest m.in. związany z budowanym w Kosakowie kawernowym magazynem gazu i dotyczy terminalu CNG (CNG - ang. Compressed Natural Gas - sprężony gaz ziemny), który mógłby odbierać sprężony gaz z Norweskiego Szelfu Kontynentalnego. Projekt jest na etapie koncepcyjnym, nie zapadły w tej sprawie decyzje inwestycyjne.

Odpowiadając na pytania Autora publikacji wyraźnie podkreślaliśmy, że na obecnym koncepcyjnym etapie projekt terminalu CNG przewiduje zastosowanie boi do odbioru gazu oraz gazociągów podmorskich łączących boję z budowanym magazynem gazu w Kosakowie oraz powstającym gazociągiem Pszczółki - okolice rafinerii Lotos. Mimo to w tekście pojawia się sformułowanie, że „PGNiG zamierza zbudować swój gazoport w Zatoce Puckiej". Wbrew sugestiom autora nie jest przewidywana budowa żadnej instalacji do regazyfikacji gazu skroplonego na wybrzeżu gdańskim.

Ponadto informowaliśmy Autora, że terminal CNG mógłby odbierać od 0,5 mld do 1,5 mld m3 gazu. W artykule pojawia się jedynie część tej informacji, czyli maksymalna moc -  1,5 mld, a Autor dodaje, że „według jego rozmówców moc może być trzy razy większa". Ta sugestia jest nieprawdziwa, ale znakomicie uzasadnia tezę zawartą w tytule publikacji, że  „PGNiG chce budować konkurencyjny terminal".

Joanna Zakrzewska

Rzecznik Prasowy PGNiG SA

Powrót