Aktualności

Nowe warunki kontraktu pozwolą na stabilizację dostaw gazu do Polski, a zawarcie umowy bezpośrednio z producentem gazu pozwoli uniknąć problemów, jakie miały miejsce w przeszłości w związku z zawieraniem kontraktów z pośrednikami. Firmy, nie będące producentami gazu w założeniu miały dostarczać do Polski - zgodnie z rozporządzeniem dywersyfikacyjnym z 2001 roku - gaz inny niż rosyjski, ale jak pokazała praktyka prowadziło to do problemów jak np. z RosUkrEnergo. Spółka ta, mimo obowiązującego kontraktu nie dostarcza do Polski gazu od  stycznia 2009 roku. Zawieranie kontraktów długoterminowych bezpośrednio z producentami gazu jest praktyką rynkową, a podobne umowy zawarły z Gazpromem także inne firmy europejskie takie jak np. włoska ENI do 2035 roku, niemieckie: E.ON do 2035, VNG do 2031 roku, traktując te kontrakty jako gwarancję długoterminowych dostaw i wzrost bezpieczeństwa.

Porozumienie pomiędzy PGNiG SA a OAO Gazprom zakłada także kompromisowe rozwiązania dotyczące zarządzania spółką EuRoPolGAZ i jej polityki taryfowej. Strony ustaliły, że będą zmierzać do powrotu do pierwotnie ustalonej w porozumieniu międzyrządowym struktury akcjonariatu, w której PGNiG SA i OAO Gazprom będą miały po 50 proc. udziałów w spółce. Inicjatywa dotycząca powrotu do struktury dwóch akcjonariuszy była m.in. w 2001 roku zgłaszana także przez stronę polską. Wbrew niektórym opiniom pojawiającym się na rynku, taka struktura nie oznacza osłabienia pozycji którejkolwiek ze stron, ponieważ statut EuRoPolGAZU zakłada, że najważniejsze decyzje są podejmowane przy wspólnej akceptacji dwóch największych akcjonariuszy. Zmiana struktury właścicielskiej EuRoPolGAZU i docelowy brak GasTradingu w akcjonariacie tej spółki odbędzie się zgodnie z przepisami polskiego prawa (KSH), z poszanowaniem wszelkich praw wszystkich akcjonariuszy spółki GasTrading. Obecnie właścicielami GasTradingu są: PGNiG SA- 43,41%,PHZ Bartimpex SA - 36,17 %, OOO Gazprom Export - 15,88%, Węglokoks SA - 2,27 % i Wintershall Erdgas Handelshaus GmbH - 2,27%.

Zgodnie z wynegocjowanym porozumieniem taryfy EuRoPolGAZU będą ustalane na takim poziomie, aby zapewnić istotny bufor płynności finansowej umożliwiający  spółce regulowanie bieżących kosztów funkcjonowania, wszelkich zobowiązań publiczno-prawnych, oraz obsługę zadłużenia. Wynegocjowany poziom taryfy stwarza warunki dla rozwoju spółki oraz gwarantuje długoterminową rentowność jej działalności.

Strony stoją na stanowisku, że taryfy EuRoPolGAZU powinny być ustalane na takim poziome, który będzie gwarantował konkurencyjność ceny gazu transportowanego przez polski odcinek gazociągu jamalskiego wobec alternatywnych dróg transportu gazu, co będzie korzystne zarówno dla klientów polskich jak i europejskich.

Zwiększenie dostaw gazu z Rosji nie będzie miało negatywnego wpływu na prowadzone projekty dywersyfikacyjne, których celem jest zarówno wzrost bezpieczeństwa energetycznego Polski. Projekty dywersyfikacyjne pozostają priorytetem. Według analiz prowadzonych zarówno przez PGNiG SA jak i firmy konsultingowe, w perspektywie kilkuletniej odbiorcy w Polsce będą potrzebować o kilka miliardów więcej gazu niż obecnie. Obecnie zużycie gazu w Polsce na jednego mieszkańca jest trzykrotnie niższe niż w krajach zachodniej Europy. Zgodnie ze strategią  rozwoju PGNiG SA do 2015 roku planuje się zwiększyć sprzedaż gazu do poziomu ok. 18 mld m3.  Przede wszystkim  ma to związek z planowanymi lub rozpoczynającymi się projektami elektroenergetycznymi, także z udziałem PGNiG SA. Bloki gazowe są perspektywiczne ze względu na wytyczne Unii Europejskiej związane z koniecznością ograniczenia emisji CO2. Dotąd projekty te nie były realizowane głównie z powodu braku stabilnych dostaw gazu w dłuższej perspektywie. Trzy projekty w segmencie elektroenergetycznym, w które zaangażowane jest PGNiG  (Stalowa Wola z Tauronem, projekt z Energą i Lotosem oraz projekt w Tarnowie) potrzebują ok. 1,2 mld m3. Plany budowy bloków gazowych mają również inne firmy energetyczne działające w Polsce, które prognozują, że do planowanych przez nie projektów potrzebne będzie łącznie dodatkowo blisko 2 mld m3 gazu. W tym kontekście, nie ma żadnych zagrożeń w realizacji zawartego w czerwcu pomiędzy PGNiG SA a QatarGas kontraktu na dostawy LNG do terminalu w Świnoujściu od 2014 roku.

Przyjęta w 2008 roku Strategia rozwoju PGNiG SA do 2015 zakładała, że 30 procent zużywanego gazu w Polsce będzie pochodzić z wydobycia krajowego, 40 procent z Rosji i 30 procent z innych kierunków. Jednak w chwili jej przyjmowania nie zakładano, że zawarty w 2006 roku trzyletni kontrakt z RosUkrEnergo (z możliwością przedłużenia o kolejne dwa lata) na dostawy gazu środkowoazjatyckiego nie będzie realizowany już od stycznia 2009 z powodów niezależnych od PGNiG. W związku z tym, wypełnienie tego zapisu strategii nie traci swego znaczenia, a jego realizacja będzie jedynie przesunięta w czasie.

Joanna Zakrzewska

Rzecznik Prasowy PGNiG SA